Blog

Po telekonferencji w Mazowieckim Kuratorium Oświaty

(liczba komentarzy 8)

   Wiele razy zdarzyło mi się pisać krytycznie o działaniach władz oświatowych, jednak nie pamiętam, abym kiedykolwiek wprost skrytykował warszawskie kuratorium. Kuratoria w ogóle – owszem, bo rolę w systemie zawsze miały trudną, a ostatnio – jako „zbrojne ramię” władz państwowych, po prostu fatalną. Ale mojego konkretnego, za coś, co się w nim się zadziało, chyba nie. Powie ktoś, że to we własnym, dobrze pojętym interesie, nie zadzierać z instancją, która sprawuje nadzór pedagogiczny nad moją placówką, jednak nie tu jest pies pogrzebany. Po prostu przez trzydzieści lat owa instytucja nie dała mi powodu do krytyki. Może miałem szczęście do wizytatorów, którzy zawsze życzliwie podchodzili do zgłaszanych przeze mnie problemów i zapytań? Mojego długoletniego „anioła stróża”, panią Mieczysławę Piskorską, kiedy odchodziła na emeryturę, żegnałem niedawno z najszczerszym żalem. Układ miedzy nami był zresztą obopólnie korzystny, bo za niezmienną gotowość służenia radą, odwdzięczałem się Jej brakiem skarg na naszą szkołę. Czyli – nie generowałem kłopotów. Z kolei w ostatnim czasie, zdalnej edukacji, doceniam dość ograniczony zakres wywiadowania mnie tabelkami i wstrzemięźliwość zespołu kuratorskiego w kierowaniu do mnie jako dyrektora placówki oświatowej spotykanych w innych województwach zaleceń i nakazów, czasem nawet z nutą pogróżek. W Warszawie jest mi to jak dotąd darowane.

 

Więcej...

O powrocie dzieci do żłobków i przedszkoli - dla rodziców

(liczba komentarzy 23)

   Zapewne wielu rodziców odczuwa emocje w związku z zapowiedzianą na 6. maja możliwością wznowienia opieki nad dziećmi w żłobkach i przedszkolach. Ich źródłem może być nadzieja na przywrócenie odrobiny normalności w życiu podczas pandemii. Może być również obawa przed zagrożeniami zdrowotnymi dla dziecka, a pośrednio także domowników. Zapewne wielu osobom oba te uczucia towarzyszą równocześnie. Ja również przeżywam emocje. W szkole podstawowej, której jestem dyrektorem, działa „zerówka”, czyli oddział przedszkolny. Jestem zatem osobiście zainteresowany rozwojem sytuacji.

Więcej...

Problem włośnia, czyli myśli o zmienianiu podstawy programowej

(liczba komentarzy 7)

   Cieszę się, że w morzu problemów organizacyjnych, jakie przychodzi mi ogarniać przy okazji zdalnego nauczania, udało się zorganizować dyskusję na temat podstawy programowej. Taką odskocznię od codziennej rutyny. W gronie czwórki dyskutantów będziemy 23 kwietnia br. zastanawiać się, czy podstawa, a właściwie cały szereg dokumentów kryjących się pod tą nazwą, nadaje się do tak powszechnie postulowanego odchudzenia, czy może jednak potrzebuje po prostu wymyślenia na nowo.

 

Więcej...

"Pruska" szkoła 5.0

(liczba komentarzy 11)

   W toczącej się w internecie dyskusji na temat zdalnego nauczania dają się zauważyć oznaki satysfakcji, że polskie szkolnictwo w szybkim stopniu nadrabia braki jeśli chodzi o korzystanie z nowoczesnych technologii. Pod przymusem, ale jednak.

   Faktycznie, nadspodziewanie przydatne w komunikacji okazały się e-dzienniki, powszechnie posługujemy się pocztą elektroniczną, stopniowo opanowujemy wykorzystanie platform internetowych do organizacji spotkań wideo z uczniami i w gronie pedagogicznym, bierzemy udział w niezliczonych telekonferencjach. W tym ostatnim przypadku odkrywamy wręcz urok możliwości kontaktu z ludźmi z całej Polski bez potrzeby przemieszczania się. Wytyczamy szlak, prowadzący, zdaniem niektórych, do zupełnie nowej szkoły, zdolnej w pełni wykorzystać dobrodziejstwa współczesnych technologii.

Więcej...

Szansa, która może właśnie ucieka

(liczba komentarzy 13)

   Publikuję ten artykuł w śmigus-dyngus, ponieważ czuję potrzebę wylania nieco wirtualnej wody na pedagogiczne głowy. Co prawda, zazwyczaj staram się wyjaśniać Czytelnikom złożoną sytuację nauczycieli i z życzliwością przybliżać ich punkt widzenia, ale zebrało mi się trochę smutnych przemyśleń.

Więcej...

Do "Dylatacji czasu..." - postscriptum

(liczba komentarzy 6)

   Komentarze są solą debaty internetowej. Niestety, z reguły pojawiają się kiedy wielu czytelników przeczyta już artykuł; czasem widoczne są tylko niszowo, pod jakimś udostępnienieniem na fejsbuku. Na ogół pozostają nieznane większemu kręgowi odbiorców.

   O tyle szkoda, że czasem wnoszą coś do tematu albo choćby po prostu zasługują na odpowiedź, która mogłaby zainteresować też innych czytelników. Z tego powodu postanowiłem dzisiaj przytoczyć w kolejnym wpisie dwa komentarze do artykułu „Dylatacja czasu zdalnego nauczyciela i bliskiego rodzica". Nie jest moim celem przekonanie PT Komentatorów, bowiem szanuję ich prawo do własnych opinii, ale mam wrażenie pewnego nieporozumienia, które chcę wyjaśnić na użytek wszystkich czytających te słowa.

Więcej...

Dylatacja czasu zdalnego nauczyciela oraz bliskiego rodzica

(liczba komentarzy 7)

   Z pewnością nie jestem jedynym dyrektorem niepublicznej placówki oświatowej w Polsce, który otrzymał w ostatnim czasie wiadomość o treści zbliżonej do tego, co poniżej:

W związku z tym, że świadczenia szkolne w marcu były realizowane jedynie przez pół miesiąca, a w kwietniu, mimo wielkiego starania szkoły wciąż odbywają się głównie rękami rodziców, zwracam się z prośbą o obniżenie wysokości czesnego za ten okres.

Więcej...

Zdalna nauka w klasach 4-6 - zasady dla nauczycieli i rodziców

(liczba komentarzy 2)

   Kilka dni zbierałem się, by przekazać nauczycielom i rodzicom w STO na Bemowie jednobrzmiący opis naszej obecnej strategii, skorygowanej względem przyjętych początkowo założeń. Kiedy jednak doszedłem w pisaniu do dziewiątej strony uznałem, że w takiej formie nikt tego z pożytkiem nie przyswoi. Podjąłem więc drugą próbę, której efekt liczy niewiele ponad dwie strony, a zawiera wszystko, co wydaje mi się istotne z punktu widzenia organizacji pracy dziecka i współpracy dom-szkoła.

   Naszym podstawowym celem pozostaje zapewnienie dzieciom w tym trudnym czasie pożytecznego zajęcia, motywowanie do własnej aktywności, a przede wszystkim rozwijanie ich umiejętności samokształcenia.

   Większość rodziców i uczniów w klasach 4-6 STO na Bemowie pozytywnie oceniła sposób pracy, jaki przyjęliśmy na początku przymusowej przerwy w zajęciach. Postawiliśmy na samodzielną aktywność. Z upływem czasu pojawiły się jednak oczekiwania, że nauczyciele bardziej aktywnie wskażą zagadnienia do nauki i pomogą uczniom w zdobywaniu wiedzy. Pojawiła się tęsknota za „prawdziwą nauką”, rozumianą jako spotkanie z nauczycielem. Zmiany, które wprowadzamy, stanowią próbę wyjścia naprzeciw tym oczekiwaniom, jednak w taki sposób, by nie stracić waloru samodzielnej aktywności poznawczej uczniów.

Więcej...

Klauzula pedagogicznego sumienia

(liczba komentarzy 13)

   Nie poczułem się lepiej, gdy Roman Giertych zapewnił dzisiaj maturzystów, że matura będzie przesunięta, i że to samo dotyczy egzaminów do szkół średnich (sic!). Może to przez podpis pod tą wieścią „Wasz dawny minister”, co zdawałoby się sugerować posiadanie jakiejś wiedzy tajemnej. Niech sobie pan Giertych będzie wziętym prawnikiem – do tego z pewnością ma kompetencje. Ja jednak nie mam amnezji, więc mam nadzieję, że do rządzenia edukacją nigdy nie wróci. Ale ze swojej strony – mocą tylko własnego rozumu – mogę zapewnić, że egzamin ósmoklasisty z całą pewnością, a matura na 90% nie odbędą się w zaplanowanych terminach. Swój pogląd opieram na wierze w rozsądek dyrektorów szkół, którym w tej trudnej sytuacji w sukurs przychodzi prawo, a mianowicie Karta Nauczyciela.

Więcej...

Korekta kursu w klasach 0-3

(liczba komentarzy 2)

   Dla wszystkich, których zainteresował "sposób na koronaferie" wdrożony w klasach 0-6 STO na Bemowie, przekazuję informację o korekcie kursu w klasach 0-3, wprowadzonej w życie od 23 marca.

   To nie jest tak, że pierwotna koncepcja - samodzielności I inicjatywy dzieci, się nie sprawdziła. Wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 134 rodziców najmłodszych uczniów (0-3) dostarczyły bardzo pozytywnej informacji zwrotnej. Jednak nawet wśród osób bardzo zadowolonych pojawiło się oczekiwanie, że szkoła bardziej aktywnie wskaże obszary, w których dziecko powinno pracować. W tej sytuacji zaadaptowaliśmy karty tygodniowe, które podczas normalnej nauki nasi uczniowie otrzymują od wychowawców przed rozpoczęciem każdego tygodnia. Zadania narzucone przez nauczyciela obliczone są w nich na ok. 2-3 godziny pracy dziennie, reszta, to nadal pole do nieskrępowanej inwencji.

Więcej...

Nasza strona używa, do prawidłowego działania używa technolgii ciasteczek. Więcej informacji na ten temat na stronie: Więcej...