Blog

Punkty za wiatr czyli manowce dążenia do perfekcji

(liczba komentarzy 1)

   Pierwsze dekady trzeciego tysiąclecia zapisują się w historii jako okres lawinowego rozwoju praktycznych zastosowań osiągnięć nauki i techniki. Niemal codziennie media donoszą o nowych odkryciach i wynalazkach, które mają uczynić ludzkie życie lepszym, dłuższym, pełniejszym. Postęp jest zadziwiający. Powstają wciąż nowe metody leczenia różnych chorób, bezpieczeństwa strzegą wyrafinowane systemy elektroniczne, przed edukacją otwierają się nowe możliwości związane z wykorzystaniem zasobów internetu, a coraz doskonalsze urządzenia mobilne dostarczają użytkownikom obok rozrywki także niezliczonych życiowych udogodnień. To tylko nieliczne przykłady z ogromnego spektrum zjawisk. Świadomość postępu jest powszechna i pociąga za sobą między innymi wzrost oczekiwań wobec życia. Wśród ludzi narasta przeświadczenie, że każda sytuacja powinna przebiegać zgodnie z ich indywidualnymi życzeniami i potrzebami. Zafascynowani możliwościami, które oferuje cywilizacja, traktują je jako coś oczywistego, wręcz im należnego.

Więcej...

Co może "skuteczny i profesjonalny" nauczyciel?

(liczba komentarzy 10)

   Marcin Wyrwał, dziennikarz i reporter wideo Onetu, zabrał głos na tym poczytnym portalu w kwestii prac domowych, wpisując się w ten sposób do cyklu zwanego "nie znam się, więc się wypowiem". Kto nie czytał, niech zerknie, aby lepiej zrozumieć moją polemikę, której nadaję formę listu do autora artykułu, opublikowanego 29 stycznia pod oskarżycielsko brzmiącym tytułem: "Nauczyciele przesuwają na uczniów to, co sami powinni robić".

Więcej...

Dziadka Jarka powrót do przedszkola

(liczba komentarzy 2)

   Zacznę od przypomnienia tego, co najważniejsze. Otóż przedszkole jest instytucją edukacyjną, której roli w rozwoju dziecka nie sposób przecenić. Wprowadza swoich podopiecznych w tajniki życia społecznego, wzbogaca ich zasoby doświadczeń, stymuluje rozwój intelektualny. W sumie -  buduje fundament wykształcenia.

Więcej...

Jak kupuje się elektorat – studium przypadku

(liczba komentarzy 1)

   Miasto stołeczne Warszawa, od lat borykające się z niedoborem nauczycieli, postanowiło uczynić ruch rewolucyjny, a mianowicie dodatkowo zapłacić tym, którzy w ramach godzin ponadwymiarowych pracują za półtora belfra, dwóch, a nawet więcej. Łącznie obsługują oni, jako podała „Wyborcza”, 5127 etatów. Dotąd wypłacano im dodatek motywacyjny tylko za jeden etat, teraz, od marca 2024, będzie on naliczany w proporcji do faktycznego wymiaru zatrudnienia.

Więcej...

Polska edukacja w Krainie Czarów

(liczba komentarzy 11)

   Postulatów co trzeba i pomysłów, co można by zmienić w polskiej edukacji, jest dzisiaj więcej niż grzybów po deszczu. Ten wysyp odzwierciedla powszechne niezadowolenie z aktualnego stanu rzeczy, a jego głównym czynnikiem wyzwalającym jest obecność nowej ekipy politycznej w Ministerstwie Edukacji Narodowej.

Więcej...

O pracach domowych bez emocji i z dystansem do polityki

(liczba komentarzy 5)

   Zapowiedziana przed wyborami przez opozycję likwidacja prac domowych w szkołach podstawowych wzbudziła wiele kontrowersji. Jako że jednak dotrzymywanie obietnic stało się ostatnio naczelną cnotą politycznych zwycięzców, nowa władza musi teraz zmierzyć się z tym problemem. Nie jest łatwo, o czym może świadczyć ograniczenie pierwotnej, kategorycznej zapowiedzi jedynie do pierwszego etapu edukacyjnego. Wiceministra Katarzyna Lubnauer obwieściła mianowicie w noworocznym wywiadzie dla Radia ZET, że trwają prace nad rozporządzeniem, które wprowadzi zakaz zadawania prac domowych nie w całej podstawówce, a tylko w jej najmłodszych klasach. Jak wyjaśniła: „W klasach I-III te prace domowe nie mają sensu. Takie dziecko samodzielnie pracy domowej nie rozwiąże. Realnie to nie jest zadanie tylko dla dzieci, ale i dla rodziców”. Co do starszych klas, mowa była jedynie enigmatycznie, o „ograniczeniu”.

Więcej...

Obraz pacjenta przed kuracją odchudzającą

(liczba komentarzy 1)

   Jest rzeczą fantastyczną, że po dojściu do władzy niedawna opozycja podtrzymuje zamiar „odchudzenia” podstawy programowej. Wiceministra Katarzyna Lubnauer ogłosiła nawet, że redukcje wyniosą od 5 do 20%, choć nie doprecyzowała, czy objętości, czy tylko treści obowiązkowych, w ich sążnistych i drobiazgowych wykazach. W zapowiedziach jest również przedsięwzięcie daleko bardziej ambitne, bo stworzenie całkowicie nowej wersji tego dokumentu (nawiasem mówiąc, jest to kilka różnych dokumentów, ale dla uproszczenia pozostaniemy tutaj przy liczbie pojedynczej). Efekty „odchudzania” mają wejść w życie już od kolejnego roku szkolnego, na nową wersję przyjdzie poczekać dłużej, co jest oczywiste, bo to ogromna praca do wykonania.

Więcej...

Bez wsparcia prawnego dla szkół daleko nie zajedziemy!

(liczba komentarzy 5)

   Na profilu fejsbukowym Protestu z Wykrzyknikiem opublikowano niezwykły wywiad Anny Schmidt-Fic z poznańską Rzeczniczką Praw Uczniowskich, Agatą Dawidowską. Owa niezwykłość polega na innym niż się ostatnio spotyka rozłożeniu akcentów w rozmowie o przestrzeganiu prawa w szkołach. Jako że nie wszyscy czytelnicy „Wokół szkoły” korzystają z fejbuka, przytoczę tutaj kilka wypowiedzi pani Dawidowskiej. Proszę czytać i smakować!

Więcej...

Tylko jeden diabeł w szczegółach „małego exposé”

(liczba komentarzy 6)

   Na zakończenie miodowego tygodnia nowej ekipy zarządzającej MEN wiceministra Katarzyna Lubnauer udzieliła obszernego wywiadu „Rzeczpospolitej”. Nazywam go tutaj „małym exposé”, ponieważ zawarła w nim informacje na temat zamierzeń resortu, dobrane zapewne nieprzypadkowo. Warto przeanalizować treść tej wypowiedzi, by zorientować się, czego można się spodziewać w najbliższym czasie w sprawach interesujących środowisko oświatowe. Rozmowa dostępna jest wyłącznie dla czytelników „Rzepy”, ale w treści przytoczonego poniżej własnego wywiadu odnoszę się do wszystkich poruszonych w niej kwestii.

Więcej...

Prawdziwych konkursów i odrobiny spokoju!

(liczba komentarzy 4)

   W publicznej debacie na temat edukacji, wśród sympatyków dawnej opozycji często wybrzmiewał pogląd o konieczności wyjęcia tej sfery z bieżącego sporu politycznego. Wyrazem tego stał się pomysł powołania ponadpartyjnej Komisji Edukacji Narodowej.

   Opozycja doszła do władzy, ale realizacja idei KEN musi na razie poczekać. Można jedynie mieć nadzieję, że nie na świętego nigdy. Póki co bowiem, sprzątanie po ministrze Czarnka i jego równie niesławnych poprzednikach jest – i musi być – czynnością całkowicie polityczną.

Więcej...

Nasza strona używa, do prawidłowego działania używa technolgii ciasteczek. Więcej informacji na ten temat na stronie: Więcej...