Blog

Jest dobra zmiana!

(liczba komentarzy 1)

   Podczas dzisiejszej wideokonferencji Mazowieckiego Kuratora Oświaty ogłoszono, że MEiN przygotował nową rekomendację w kwestii organizowania nauki zdalnej.

   Tadam!

  Oto teraz nie będzie już rekomendowane przez pana Czernka – tak jak dotąd – wysyłanie całej klasy na zdalne w przypadku kwarantanny nałożonej na część uczniów. Dyrektor szkoły będzie mógł organizować równolegle nauczanie zdalne i stacjonarne w ramach jednej klasy. Oczywiście jeśli uzna, że ma taką możliwość: kadrowo, lokalowo i jakoś tam jeszcze.

   Prowadzący konferencję bardzo, bardzo podkreślił, że nie ma mowy o uzależnieniu nauki stacjonarnej od zaszczepienia, ale jedynie od tego, czy uczeń jest poddany kwarantannie. No przecież! Inaczej pan minister musiałby zjeść własny kapelusz, bo wielokrotnie gromko oświadczał, że w polskich szkołach „żadnej segregacji sanitarnej nie będzie!”.

   Z dużym opóźnieniem, ale dotarło wreszcie do szefa MEiN, że nie ma sensu trzymanie w domach nie tylko zaszczepionych, ale także ozdrowieńców (których jest z tygodnia na tydzień coraz więcej) i uczniów, którzy z powodu nieobecności nie zetknęli się z osobą zakażoną. Cóż, w naszej szkole już tydzień temu udało się przekonać przedstawicieli rodziców, że to najlepsze ze wszystkich rozwiązań, jakie mamy do dyspozycji w obecnej fatalnej sytuacji. I że zrobimy co się da – a w dobie technologii da się sporo – by uczniowie przebywający na izolacji/kwarantannie nie byli pozostawieni sami sobie. I zaczęliśmy to realizować.. Dodam, że w pełni zgodnie z obowiązującym (prawdziwym) prawem.

   Jako puentę powtórzę w tym miejscu po raz kolejny – rekomendacja nie jest żadnym źródłem prawa! Jest wyrażeniem pozytywnej opinii o czymś, ale nie ma żadnego znaczenia wiążącego. Subiektywny jej odbiór zależy zaufania do instytucji rekomendującej, a na to MEiN w dobie pandemii, przynajmniej w moich oczach, absolutnie nie zasłużyło, Prawa nie stanowią również komunikaty i listy, którymi resort tak hojnie raczy obecnie dyrektorów placówek oświatowych. 

   Ale i tak należy cieszyć się w tej nowej rekomendacji, bo to naprawdę dobra zmiana.

   PS. Podczas konferencji dowiedzieliśmy się również, że 19 listopada 92% placówek oświatowych działało całkowicie normalnie, na lekcjach w szkołach uczyło się 97,4% uczniów, a liczba nauczycieli na L4 porównywalna z analogicznym momentem roku tuż przed pandemią. Zastanawiam się, dlaczego jest tak źle, skoro jest tak dobrze?!!

Wróć

Dodaj komentarz

Skomentował Włodzimierz Zielicz

Bardzo "banalny" problem do koncepcji MEiN - jak przy pomocy taniej kamerki laptopa(typowe narzedzie w polskiej zdalnej edukacji, do indywidualnych rozmów na Skype prowadzić RÓWNOLEGLE lekcję zdalną i stacjonarną dla, w sumie, 36-38 i więcej osób jak w stolicy??? ;-)

Nasza strona używa, do prawidłowego działania używa technolgii ciasteczek. Więcej informacji na ten temat na stronie: Więcej...