Blog
35 lat i... co dalej?
(liczba komentarzy 2)
Jubileusz 35-lecia STO na Bemowie – w sensie kalendarzowym – świętowaliśmy 1 września, ale my wciąż jeszcze celebrujemy wydarzenia (i przyjemności) z nim związane. W ramach obchodów postanowiliśmy nawiązać do tradycji konferencji pedagogicznych, których najwięcej zorganizowaliśmy w latach 1996-2006, ale potem też się czasem zdarzało.
W dobie eksplozji milionów dobrych, lepszych i zupełnie genialnych pomysłów na edukację konferencji odbywa się mnóstwo. Mamy jednak nadzieję, że pozostała jeszcze jakaś przestrzeń dla inspirującej prezentacji studium bardzo oryginalnego przypadku, jakim jest STO na Bemowie.
Czasy są trudne, a polska szkoła nie wygląda już tak jak ćwierć wieku temu, mierzy się też z zupełnie innymi wyzwaniami. Nie inaczej jest w placówce społecznej. W kakofonii rozmaitych życzeń i postulatów nie bardzo wiadomo, jaka ma być dzisiaj, a jaka jutro; w jaki sposób ma się zmieniać i w którym kierunku podążyć. Nie wskazuje tego nawet koncepcja reformy „Kompas jutra”, bo koncentruje się ona na sylwetce absolwenta, a nie miejscu, w którym młody człowiek będzie się rozwijał.
W STO na Bemowie od samego początku patrzyliśmy w przyszłość. Wprowadzaliśmy rozmaite innowacje w zakresie programu, metodyki i organizacji nauki. Kiedy jeszcze nikomu nie śnił się slogan, że „edukacja to relacja”, goście odwiedzający naszą placówkę zwracali uwagę, że jest to szkoła, w której, cytuję podsłuchane w stołówce podczas obiadu: „uśmiech wisi w powietrzu”. Mimo upływu lat, nadal możemy inspirować. W tym celu jednak trzeba się spotkać.
Proponujemy spotkanie, które potrwa dwa dni, złożone jednak z dwóch niezależnych części, a zatem dostępne również w formule jednodniowej – dla osób, które mają mniej czasu. Jego hasłem przewodnim będzie „Szkoła wielu możliwości”, bo taką nazwę nosi autorska koncepcja, którą od lat wprowadzamy w życie w STO na Bemowie, i w której – jak wierzymy – jest miejsce także dla nowych idei.
Rozpoczniemy w czwartek, 4 grudnia, po południu (początek planujemy na godzinę 16.00). W tej części konferencji proponujemy formułę seminarium poświęconego programowi pedagogicznemu szkolnej edukacji, osadzonemu w studium przypadku STO na Bemowie. Zaprezentujemy dorobek naszej placówki, szukając w nim elementów, które warto zabrać ze sobą w podróż ku przyszłości. Wskażemy te, które prawdopodobnie utracą swoje znaczenie. Ale przede wszystkim wspólnie spróbujemy zidentyfikować nowe, pożądane elementy, które mają szansę w krótkim czasie zyskać na znaczeniu.
STO na Bemowie jest dobrym miejscem, by odbyć taką debatę – placówką zarazem dość konserwatywną pedagogicznie i społecznie, jak i tradycyjnie dobrze wyczuwającą nowe prądy w edukacji. Trudno przewidzieć, co wyniknie z dyskusji, ale krótkie wykłady, panele z udziałem nauczycieli, uczniów i gości konferencji, oraz grupowe rozmowy w poszukiwaniu wniosków, gwarantują moc inspiracji, przydatnych także w każdej innej placówce, która zechce podjąć debatę o swojej przyszłości.
W piątek, 5 grudnia, proponujemy uczestnikom konferencji pięciogodzinną wizytę w restauracji, w której będziemy serwować potrawy wymienione w
Rozpoczniemy o 10.00, żeby dało się dojechać nawet z większej odległości. Tego dnia przez pięć godzin każdy uczestnik będzie mógł skonstruować dla siebie intelektualny posiłek pedagogiczny na miarę swoich zainteresowań. Kanwą będzie mapa wskazująca rozmieszczenie wszystkich przygotowanych atrakcji (a będzie ich dużo), którą każdy otrzyma przy wejściu. Dla osób, które odwiedzą wskazaną ich liczbę, przewidujemy specjalne upominki. Wierzymy jednak, że największym upominkiem będzie możliwość „dotknięcia” niemal różnych rozwiązań funkcjonujących w STO na Bemowie, za sprawą bezpośredniego kontaktu z nauczycielami i uczniami, którzy doświadczają ich na co dzień.
Zapraszamy zarówno pojedyncze osoby, jak grupy nauczycieli pracujących razem, w wersji jednodniowej lub dwudniowej. Zaproszenie, wraz z warunkami uczestnictwa, opublikujemy w najbliższych dniach, natomiast jeśli ktoś chciałby od razu zaznaczyć swoje zainteresowanie, prosimy wypełnić krótką ankietę zgłoszeniową, co nie będzie stanowić zobowiązania, natomiast posłuży nam za wskazówkę, pod jaki adres powinniśmy wysłać oficjalne zaproszenie. W przypadku nadmiaru chętnych, wstępne zgłoszenie będzie też dawało pierwszeństwo w zapisie.
Dodaj komentarz
Skomentował Ppp
35 lat, to raczej nieokrągła i mało intuicyjna rocznica - jednak
życzę wszystkiego najlepszego.
Pozdrawiam.
Skomentował Jarosław Pytlak
Koralowe gody - coś z nimi jest nie tak?!